wtorek, 27 sierpnia 2013

Moja pierwsza trasa biegowa

Jak pisałam we wcześniejszym poście biegam po wale, jest to w miarę nowo usypany wał więc niestety widać to na moich butach.

Ma on jednak w sobie spory plus a mianowicie miękkość. No niestety przy mojej wadze mocno utwardzone nawierzchnie są dość mocno odczuwane przez moje nogi dlatego cieszę się że mam w okolicy fajne miejsce na którym mogę się rozbiegać.

Mam nadzieję że uda mi się uniknąć kontuzji, ciągle poszerzam swoją wiedzę aby przez ewentualne bóle i obciążenia nie zrobić sobie dłuższych przerw a co za tym idzie, nie poddać się i nie zalec na kanapie.

Cała trasa jaką sobie wytyczyłam na początek na 1,5 km, Kiedy zaczynałam ten dystans był dla mnie nie do osiągnięcia, obecnie jak już wiecie udało mi się pokonać ją ciągłym biegiem.  Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa i już szukam na endomondo nowych tras. Ale do tej będę powracać regularnie.

Poniżej zdjęcie mojego wału, trochę za mgłą ale niestety i rano i wieczorem towarzyszy mi mgła. Ponadto wieczory są już ciemne więc zdjęcie trasy odpada.


1 komentarz:

  1. Piękny widok!
    najważniejsze to się nie poddawać, nawet jeśli przydarzy się jakaś kontuzja - wtedy trzeba nauczyć się pokory. Ale wszystko jest do pokonania :)

    OdpowiedzUsuń