czwartek, 2 stycznia 2014

wieczorne spacery

Właśnie tak zaczynam od chodzenia, plan pierwszego tygodnia, spacer minimum 4 kilometry. To taki spacer nie spacer raczej chodzenie w tempie. Ogólnie zależy mi na tym aby się rozruszać a nie przeforsować zastanych mięśni. Po dwóch dniach piszczele dają o sobie znać dlatego dziś odpoczynek, masaże balsamiki, kąpiele czyli ogólnie dzień dla kobietki.

1 komentarz:

  1. Słonik także lubi spacery!
    A przy okazji życzy udanego odpoczynku i pozdrawia! :)

    OdpowiedzUsuń